Polska Liga Esportowa to był nasz pierwszy długofalowy test na polskiej scenie Counter-Strike: Global Offensive.
Niestety nie udało nam się awansować na finały offline w Warszawie, ale odnieśliśmy kilka ważnych zwycięstw i zgromadziliśmy bezcenne doświadczenie w rozgrywkach na najwyższym poziomie.
W dziewięciu spotkaniach cztery razy wychodziliśmy z serwera jako zwycięzcy. Poradziliśmy sobie z Pompa Team, tomorrow.gg, Check-Point i przede wszystkim z Inetkox – gdzie występuje nasz szef – Piotr “Izak” Skowyrski. Niestety z innymi ekipami nie zdobyliśmy nawet punktu, choć często brakowało bardzo niewiele. W meczu z Venatores remis wisiał na włosku, ale na Train po wielu dogrywkach nie udało nam się zamknąć wyniku.
To wszystko wystarczyło na 7 miejsce w tabeli. 12 punktów nie wystarczyło na top 4, ale praktycznie do samego końca mieliśmy szansę awansować na finały – zaważyły głównie spotkania ze wspomnianym już Venatores oraz coraz mocniejszym SEAL Esports.
Nie uważamy jednak, że występ w drugim sezonie Polskiej Ligi Esportowej był porażką. Mimo zmian kadrowych i problemów pokazaliśmy, że potrafimy walczyć najlepszymi!