Izako Boars wchodzi w nowe dyscypliny esportowej – i to z jakim hukiem! Po Counter-Strike: Global Offensive przyszedł czas na następny sieciowy shooter – Zula! Dziki pozyskały najlepszy polski skład w tę grę – NETopery. Zawodnicy w koszulkach IB pojechali do Stambułu walczyć o 100 tysięcy dolarów i tytuł najlepszej drużyny Zula na świecie!
O kulisach zawiązania współpracy opowiada manager drużyny, Dawid Szymański:
“Drużyna NETopery zgłosiła się do nas kilka miesięcy temu. Nie ukrywam, że w tamtym momencie gra Zula Europe była nam obca. Zawodnicy przedstawili nam swoje wyniki osiągane w Europie i od początku widzieliśmy w nich potencjał. Zanim podjęliśmy decyzję musieliśmy znać plany twórców wobec gry, bo było już wiele gier, które szybko popadały w przeciętność. Po nawiązaniu kontaktu z europejskim wydawcą i zapoznaniu się z planami na rozwój zdecydowaliśmy, że będzie to dobry ruch. Jako organizacja wspieramy polski esport, a polski esport nie powinien opierać się tylko na dwóch grach, skoro mamy tylu utalentowanych graczy w innych tytułach.
W Stambule postawa drużyny przyćmiła wszelkie oczekiwania – po niezłej fazie grupowej, playoffy były już prawdziwym koncertem – finał na najlepszą formację z Turcji, Wemakethefuture, zakończył się wynikiem 3:0. Przeciwnicy stawiali twarde warunki i końcówki map były bardzo zacięte, ale Dziki zachowały więcej zimnej krwi i dowozili wynik do końca. O występie Izako Boars i organizacji turnieju wypowiedział się Dawid Szymański oraz kapitan drużyny – Bartosz “barteklewl” Lewandowski.
Dawid Szymański, manager:
“Co do występu zawodników Izako Boars – jestem bardzo zadowolony z chłopaków. Znali swoje umiejętności, wiedzieli na co ich stać, choć na pewno nie było łatwo. Ich nastawienie, przygotowanie i profesjonalne podejście do gry powinno być przykładem dla każdej drużyny.
Turniej – od strony organizacyjnej turniej przebiegał bardzo sprawnie, nie było opóźnień i zbyt wielu niejasności. Strona turecka zadbała o nasze potrzeby. Mają wiele aspektów do poprawy, ale jeżeli będą słuchać graczy i społeczności na pewno mogą się jeszcze bardzo rozwinąć.”
Bartosz “barteklewl” Lewandowski:
Organizacja turnieju była na bardzo wysokim poziomie. Producenci gry i organizatorzy zapewnili nam wszystko czego potrzebowaliśmy. Chcielibyśmy podziękować Izako Boars za wsparcie i zaufanie, mamy nadzieję że są z nas dumni.
Izako Boars do Polski wróciło z tytułem oraz nagrodą o wysokości 65 tysięcy dolarów. Mamy nadzieję, że tak wyśmienity początek współpracy to zapowiedź równie dobrych wyników w przyszłości!